sty 21 2013
Kac i po kacu
Przyjęło się, że każda udana impreza nie powinna się obyć bez dużej dawki alkoholu. Nic bowiem nie działa tak dobrze na atmosferę i nawiązywanie kontaktów jak zimna wódka. Już po kilku kieliszkach wszyscy mają dobry humor, są rozluźnieni i bardzo towarzyscy.
Problem rozpoczyna się dopiero po imprezie zazwyczaj na drugi dzień z rana.
Wówczas budzimy się i … czujemy tak, jakby ktoś nas ściągnął z krzyża. Boli głowa, meczą nas zawroty i ogólnie jest nam niedobrze. Jak szybko poradzić sobie z dolegliwościami poalkoholowymi? Tak by nie musieć rezygnować z jego picia, a na drugi dzień nie mieć wyrzutów sumienia , że się go skosztowało?
Sposobów na kaca jest kilka:
Od razu po przebudzeniu sięgnijmy po dwie szklanki wody, tylko ona pomoże nam zminimalizować skutki odwodnienia organizmu.
Później sięgnij po soki. Najlepszy będzie pomidorowy, pomarańczowy lub grejpfrutowy.
Nie na darmo na kacu proponuje się też kawę, ma ona zdolność do zwężania naczyń krwionośnych.
Oczywiście nadal jest nam niedobrze ale mimo to zmuśmy się do zjedzenia drobnych przekąsek. Najlepiej zadziała talerz rosołu, jeśli go nie mamy możemy także przygotować koktajl bananowy.
Ważne aby w przekąsce znalazło się dużo owoców lub miód są najlepszym źródłem fruktozy.
Na przysłowiowym kacu najchętniej nie wynurzalibyśmy nosa spod kołdry, niestety w ten sposób tylko przedłużymy działanie alkoholu w organizmie. Zamiast wylegiwanie się wyjdźmy zatem na świeże powietrze, przejdźmy się na spacer lub krótki jogging.
Co zrobić by do kaca nie doszło:
Przed imprezą na której będziesz pił alkohol zjedz coś tłustego, wówczas alkohol nie zostanie w tak dużym stopniu wchłonięty do naszej krwi.
Jeśli już pijemy to lepszą alternatywą jest wódka, białe wino niż wszystkie kolorowe alkohole. Ogólnie zasada jest także taka by nie mieszać alkoholi różnego pochodzenia i różnej marki.
W czasie picia pamiętajmy także o tym by zaczynać od alkoholi mniej procentowych np. piwa, dalej idźmy w kolejności procentowej.
Najgorzej na nasz organizm działają alkohole musujące, najszybciej bowiem przenikają do krwi.
Ogólna i najważniejsza zasada to przede wszystkim pić z umiarem i głową.