mar 21 2011
Zrób to sam – nalewka wiśniowa
Dziś chciałabym napisać parę zdań o tym, jak w domowych warunkach zrobić przepyszną nalewkę wiśniową. Może jest to czasochłonne, jednak raz zrobiona, da nam dość dużo pysznego alkoholu do picia, do ciast, do deserów, drinków i innych. Jest wiele różnych przepisów na ten trunek i najczęściej każdy uważa, że jego jest najlepszy. Dlatego właśnie najlepszym sposobem jest po prostu próbowanie różnych przepisów, aż dojdzie się do tego idealnego, ale jak wiadomo, może to potrwać latami. Mój przepis proponuje, aby odstawić gotową wiśniówkę na pół roku. Wiem wiem, trudno tyle wytrzymać 🙂
Składniki:
- 1 kilogram wiśni (wydrylowanych)
- kilka pestek
- 1 kilogram cukru (na nalewkę słodką, im mniej, tym będzie bardziej wytrawna, ale nie można go pominąć zupełnie)
- pół litra spirytusu
- pół litra wódki (obojętnie jakiej)
Sposób przygotowania:
Wydrylowane wiśnie wraz z pestkami wkładamy do dużego naczynia i zasypujemy całym przeznaczonym cukrem. Przykrywamy jakąś szmatką, najlepiej gazą, aby uniknąć małych muszek w naszym trunku. Odstawiamy na parę dni do słonecznego miejsca, na przykład na parapet i czekamy aż nasze wisienki puszczą sok. Czasem możemy potrząsnąć naczyniem. Średni czas puszczania soku to około tydzień.
I teraz są dwie możliwości: albo sok nalewamy do garnka i gotujemy, albo pomijamy tę czynność. Teoretycznie powinniśmy zagotować sok, aby go zakonserwować, ale niektórzy uważają, że to psuje smak. Studzimy lub nie, jeśli nie gotowaliśmy, dolewamy spirytus, mieszamy i wlewamy do butelek. Zostają nam wiśnie. Odcedzone zalewamy wódką i odstawiamy na dwa tygodnie. Następnie bierzemy duże naczynie i wlewamy tam wódkę z wiśni oraz sok ze spirytusem. Wszystko razem mieszamy, przefiltrowujemy i rozlewamy do butelek. Taka nalewka jest gotowa, jednakże wiadomo, że im dłużej będzie stała, tym lepiej.
Zostały nam wiśnie. Możemy je po raz kolejny zasypać cukrem, w ten sposób po pewnym czasie uzyskamy syrop wiśniowy, który będzie idealną polewą do deserów.