sty 04 2013

Alkohol w kręgielni

Opublikował o 13:48 w kategorii alkohol,Ciekawostki

Na początku funkcjonowania kręgielni, alkohol nie był raczej ich częstym gościem i współtowarzyszem. Obecnie sprawa wygląda zupełnie inaczej, ponieważ podejście do tego zjawiska zmieniło się diametralnie i obecnie w mocno rozwiniętych placówkach, w których możemy wyluzować się zbijając kręgle, możemy się też zrelaksować przy niejednym trunku.

Bary w kręgielniach serwują nam różnej maści alkohole, dzięki czemu są miejscami przyciągającymi szerszą rzeszę swoich fanów. Pograć w bowling przyjeżdżają całe zorganizowane grupy, często są to zakłady pracy, paczki przyjaciół i całe rodziny. Nie da się ukryć, że sama gra w kręgle jest dla nich przyjemna, ale ludzie przyjeżdżają tam też, żeby razem posiedzieć na pogaduszkach i odstresować się od problemów dnia codziennego, a przecież alkohol pełni tutaj idealną rolę, bez względu na to, czy lubimy go wypić sporo, czy w skromnych ilościach.

Czego możemy się napić w kręgielni?

W najlepszych kręgielniach, które mają rozbudowaną ofertę dla swoich klientów, możemy zasmakować dosłownie wszystkiego, co w alkoholowym świecie najlepsze i nie sposób wymienić wszystkiego. Oto lista z kilkoma propozycjami:

Drinki – Barman, High Sociaty, Tequila Sunrise, Cosmopolitan, Bronx

Shoty – Wisienka, Krówka, Cukierek

Likiery – Campari, Jagermaister, Passoa

Tequila – Camino Silver, El Jimador Blanco

Do tego bardzo dobrze znane piwa i wódki, rumy, giny i whisky, vermouthy, wina musujące i standardowe, a nawet nalewki.

Alkohol w trakcie gry

Pewnie wielu z was zastanawia się, czy wolno w ogóle pić alkohol podczas gry. Na to pytanie nie znajdziemy jasnej odpowiedzi. Niektóre z kręgielni nie mają dotyczącego tej sprawy punktu w regulaminie. W większości przypadków zasady zabraniają takich zachowań, aczkolwiek są to obiekty, które nie dysponują barem. Dylemat najlepiej rozwiązać własnym sumieniem i nie wypijać w trakcie gry znaczących ilości alkoholu, spokojniej będzie napić się po zakończonej rozgrywce. Sprawę można też rozwiązać zapytaniem samego barmana, w końcu kto pyta, nie błądzi.

Brak odpowiedzi

Trackback URI | Comments RSS

Wpisz Odpowiedź